Tomek Dudek

Dnia 4 maja 2010 roku, podczas treningu biathlonowego, Tomek uległ wypadkowi, w którym o mały włos nie stracił życia. Z niewyjaśnionej przyczyny jego broń nagle wypaliła, kula przeszyła policzek i zatrzymała się w głowie. Tomek bezwładnie osunął się na ziemię.

Po akcji ratunkowej i długiej operacji przebywał osiem tygodni na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej. Jego mózg uległ ogromnym zniszczeniom. Tomek miał bardzo duży obrzęk mózgu, bakteryjne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i wodogłowie.

Następne miesiące spędził na Klinicznym Oddziale Neurochirurgii Szpitala Bielańskiego, a jego leczenie lekarze określali jako „gaszenie pożarów”, bo ciągle wysoko gorączkował, przechodził ciężkie operacje i zabiegi. Dopiero po trzech miesiącach od wypadku zaczął oddychać bez respiratora.

Teraz Tomek jest osobą niepełnosprawną, potrzebuje stałej opieki i rehabilitacji. Intensywna rehabilitacja i dobra opieka lekarzy specjalistów daje mu szanse na powrót do normalnego życia, ale na to potrzebny jest czas i bardzo duże nakłady finansowe. Koszty rehabilitacji są tak wysokie, że sami nie damy rady ich udźwignąć, dlatego też zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc. Ta strona ma na celu przybliżyć Państwu osobę Tomasza - jaki był przed wypadkiem, jaki był zaraz po nim i jaki jest teraz. Blog prowadzony na tej stronie będzie na bieżąco pokazywać nasze działania, problemy i postępy Tomka. Tomek należy do grona podopiecznych Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”. Ma tam swoje subkonto, na które można wpłacać datki lub przekazać 1% swojego podatku. Szczegółowe informacje znajdują sie w zakładce „1% podatku”. Będziemy bardzo wdzięczni za każdą pomoc, nawet najmniejszą.